Technology

Stan wyjątkowy blisko granicy z Białorusią

29.11.2022, 15:55 0 komentarzy
Stan wyjątkowy blisko granicy z Białorusią

Od zaledwie paru dni w pasie tuż obok granicy z Białorusią rozpoczął się stan wyjątkowy, którym dotknięto aż sto osiemdziesiąt trzy miejsc, a zatem określony fragment terytoriów województw podlaskiego i lubelskiego. Został wprowadzony na trzydzieści dni na mocy statutu prezydenta wydanego na stanowisko rządu. Rząd Mateusza Morawieckiego wyjaśnił ustanowienie stanu wyjątkowego sytuacją na granicy z Białorusią i działaniami dyktaturami Aleksandra Łukaszenki, prowadzącego "wojnę hybrydową", w której przesiedleńcy są wykorzystywani. Wedle opiniiZgodnie ze zdaniem polskiego rządu migranci są przywożeni na granice przez służby reżimu białoruskiego. Jest wśród nich grupa, która już od kilku tygodni obozuje w Usnarzu Górnym na Podlasiu.

Co więcej rząd sygnalizował też zbliżające się wojskowe manewry Zapad-2021, w ramach których w niewielkiej odległości od granicy z Polską będzie ćwiczyć około 200tys. żołnierzy białoruskich i rosyjskich. Na podstawie konstytucji, stan wyjątkowy można nanieść, gdy w sytuacji szczególnych niebezpieczeństw środki konstytucyjne są niewystarczające. Natomiast ustalenie prezydenta o wprowadzeniu stanu wyjątkowego może anulować Sejm, zatem już dziś zajmuje się sprawą.

Do działaczy opozycji zwrócił się także szef MSWiA, koordynator specjalnych służb Kamiński Mariusz, który mówił o szczegółach zagrożenia suwerenności naszego kraju oraz integralności granic naszego kraju. Oświadczył także, iż państwo białoruskie kierowane aktualnie przez dyktaturę prezydenta Republiki Białorusi, organizuje wielką międzynarodową operację migracyjnej turystyki. Oprócz tego podkreślił, iż reżim białoruski uruchomił jakiś czas temu połączenia z Libanem. Z kolei Siemoniak Tomasz, poseł Koalicji Obywatelskiej poinformował, że w imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej składa wniosek dotyczący uchylenia decyzji prezydenta odnoszącej się do wprowadzenia stanu wyjątkowego. Dostrzegł, iż w argumentacji rozporządzenia nie ma mowy o tym, że obecne zagrożenie nie może być wycofane przy wykorzystaniu już istniejących środków. Koniec końców Sejm nie uchylił w głosowaniu rozporządzenia Andrzeja Dudy o wprowadzeniu wyjątkowego stanu przy granicy z Białorusią.

Zostaw komentarz